Uwielbiam zabawki. Może bardziej niż moje dzieci? Ustawiam, segreguję, oglądam, podziwiam, szukam nowych. Nie przesadzam, nie kupuję ich dużo - wiem już, że i tak wszystkich mieć nie będę ;) Ale odkryłam, że zabawki wykonane własnoręcznie, jeszcze bardziej mnie cieszą. Zrobiłam więc coś, co od dawna chodziło mi po głowie, zaprzątało moje myśli odkąd odkryłam internetowy sklep z drewnianymi zabawkami. Urzekła mnie kuchnia firmy KIDKRAFT (w poprzedniej kolekcji była biała) klik i naczynka drewniane firmy JaBaDaBaDo klik
Na Allu znalazłam taka kuchnię (zdjęcie z aukcji - niestety nie dotarłam do faktycznego producenta, więc nie wiem czyje to zdjęcie):
Zakupiłam. I tak, dzień po dniu powstawała wymarzona kuchnia (oczywiście!) Martyny: