środa, 19 września 2012

Na płotku


Po przygodzie z pieskiem poszłyśmy pospacerować po alejkach między działkami. Moje dziecko zostało obdarowane winogronami przez miłą starszą Panią. Wysępiło też śliwki i jabłko od innej działkowiczki... No i przy okazji znalazłyśmy śliczną miejscówkę. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;)












3 komentarze:

  1. jak wcina najfajniejsze :) cała sesja udana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyśmienite kolory i piękne kreacje:)
    Będę częstym gościem jesienią

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna jesień u Ciebie. Przyjemnie tu zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń