Testerem wszelkich nowinek fotograficznych, które pojawiają się w moim studio jest oczywiście Martyna. Gdy się znudzi, zastępują ją czasami starsze dzieciaki, chociaż ich zapał nie jest taki sam. Entuzjazm, z jakim Martyna zakłada kolejną sukieneczkę do zdjęć jest wręcz zaraźliwy. Przeważnie krzyczy: będą super zdjęcia, jestem małą/dużą modelką czy inne teksty usłyszane wcześniej ode mnie, a wypowiadane w wiadomym celu. Ta sesja została okupiona stwierdzeniem - "wyglądam bosko". No i czy tak właśnie nie jest?
czwartek, 14 listopada 2013
Wyglądam BOSKO!
Testerem wszelkich nowinek fotograficznych, które pojawiają się w moim studio jest oczywiście Martyna. Gdy się znudzi, zastępują ją czasami starsze dzieciaki, chociaż ich zapał nie jest taki sam. Entuzjazm, z jakim Martyna zakłada kolejną sukieneczkę do zdjęć jest wręcz zaraźliwy. Przeważnie krzyczy: będą super zdjęcia, jestem małą/dużą modelką czy inne teksty usłyszane wcześniej ode mnie, a wypowiadane w wiadomym celu. Ta sesja została okupiona stwierdzeniem - "wyglądam bosko". No i czy tak właśnie nie jest?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz