poniedziałek, 15 lipca 2013

Ahoj przygodo!


Dzisiaj wpis jakich wiele - zakończenie przedszkola. Dla Martyny ważne, bo pierwsze. Były tańce, granie na instrumentach, wielkie zaangażowanie, przejęcie i śmiech. Były też czereśnie otrzymane w prezencie od Pań Przedszkolanek - zgadnijcie, które dziecko zjadło najwięcej ;) No i była chwila najważniejsza. Wręczanie dyplomów. Ot takie zwykłe fotki - dla nas bezcenne.
Ps. Nie będę narzekać na warunki zdjęciowe. Nie będę i już ;)




















1 komentarz:

  1. Pewnie,że bezcenne,za 20 lat,to będą wspaniałe pamiątki!Ciężko uchwycić swoją pociechę w ciasnej salce, pełnej biegających dzieci,mających gdzieś panią z aparatem(może nawet ze stałką 50tką?):D Ciężko,ale i tak jest super,więc nie marudź,nie marudź. :p

    OdpowiedzUsuń