Wczoraj na parę godzin wróciła do nas prawdziwa złota polska jesień. Już dawno wymyślona sesja przyniosła wiele zabawy i Martynie, i mi. Po skończonej zabawie nawet ja nie mogłam paluchów od aparatu odkleić :)
Nie wiem co się stało pisałam wcześniej posta a on zniknął ?? Wspaniała ,słodka ,piękna puchatkowa sesja :)Jedna z moich ulubionych :) Te ostatnie zdj jest cudne ;) Martynka to urocza mała aktoreczka ,muszę napisać że ją uwielbiam choć nie znam :)
Ela masz niepodważalny talent i olbrzymie umiejętności, oprócz tego przepiękną córkę jak z katalogu, której dokumentujesz dzieciństwo w najpiękniejszy z możliwych sposobów. Gratulacje !!!
Elu, juz wiesz, ale dodam Ci jeszcze, ze ciesze sie , ze zalozylas bloga, bo wiecej kadrow mozemy podejrzec:)
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia Elu
OdpowiedzUsuńJej,Elu!Aktualnie to moja ulubiona sesja...pewnie do kolejnego wpisu.Nigdy nie przestanę się zachwycać!
OdpowiedzUsuńwspaniała sesja , urocza modelka - brawo!
OdpowiedzUsuńNie wiem co się stało pisałam wcześniej posta a on zniknął ?? Wspaniała ,słodka ,piękna puchatkowa sesja :)Jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńTe ostatnie zdj jest cudne ;) Martynka to urocza mała aktoreczka ,muszę napisać że ją uwielbiam choć nie znam :)
Elu, oglądam z wielką przyjemnością. Pięknie Ci to wszystko wychodzi.
OdpowiedzUsuńWięc to tak łasuchują małe misie?
OdpowiedzUsuńEla masz niepodważalny talent i olbrzymie umiejętności, oprócz tego przepiękną córkę jak z katalogu, której dokumentujesz dzieciństwo w najpiękniejszy z możliwych sposobów. Gratulacje !!!
OdpowiedzUsuńNo po prostu miód na moje uszy ;) Dziękuję Wam serdecznie za komentarze :)
OdpowiedzUsuń